- bartek · 05.10.2009 00:08:35
Jak zostałem Ninja
Jak byłem mały bawiłem się z kolegami w Ninje, napaliliśmy się po obejrzeniu filmu "Amerykański Ninja" z nieśmiertelnym Michaelem Dudikoffem, lataliśmy po podwórkach w czarnych szmatach, z jakimiś nożami, straszyliśmy babcie przybierając pozy z filmów karate, wspinaliśmy się po murach, a potem odpoczywaliśmy na garażach spoglądając naszym ninja wzrokiem na przechodzących obok ludzi. Raz nas nawet jakiś pedofil chciał zaprosić do domu. Ninja ma powodzenie, to mało znany fakt, zwłaszcza u 40 letnich mężczyzn.
Bycie Ninja zobowiązuje, przebierałem się w swój ninja strój nawet na ogródku, wchodziłem na drzewo i obserwowałem okolice czy oby jakiś inny ninja się nie czai na moje życie albo moje drogocenne pseudo sztylety zrobione ze znalezionych na śmietniku wygiętych drutów. Czasami moja obecność była zauważana i tylko widziałem zazdrosny wzrok przechodniów, którzy w swoim marnym żywocie zawsze chcieli być Ninja, ale nigdy nie zdali egzaminu i nie otrzymali certyfikatu Ninja.
Rozrywki Ninja
Każdy Ninja po ciężkim dniu czajenia się na przydomowym garażu ma prawo do chwil relaksu, jednak Ninja zawsze musi być czujny w przypadku pojawienia się wrogów (a ci pojawiają się zwykle znikąd), relaks można jednak połączyć z treningiem, moim ulubionym zajęciem było podglądanie okolicy przez okno przez lunetę, siedziałem godzinami w pełnym przebraniu na balkonie i ukradkiem obserwowałem ulicę...
Będąc Ninja trzeba liczyć się z towarzystwem innych Ninja i można zorganizować jakieś gry i zabawy. Taką normalną rzeczą były treningi w napierdalaniu się, ale to było trakowane bardziej jako podstawowa forma szkolenia Ninja, inną rozrywką było wchodzenie na wielki strych i ukrywanie się w ciemnościach przed wybranym Ninja, jak na prawdziwych Ninja przystało, gry takie czasami trwały całymi godzinami, bo Ninja mają niesamowitą zdolność znikania w ciemnościach i szukający Ninja miał centralnie przejebane ;)
Z czego składa się Ninja
a) czarna kominiarka lub chusta - ninja musi ukrywać swoją tożsamość, nawet w 30 stopniach w lecie
b) nóż - z handlu od ruskich, najlepiej jak z filmu Cobra
c) gwiazdki ninja - bez gwiazdek nie można być Ninja
d) liny z hakiem - służą do wiązania wszelkiej maści wrogów oraz wspinania się
e) zabójczy wzrok - spokojny, wyważony, niezmrużony ale ciągle zabójczy
f) kocie ruchy - Ninja musi ruszać sie bezszelestnie
Koniec
Moja przygoda z tym morderczym zajęciem zakończyła się, gdy zostałem jedynym Ninja w całej okolicy i poczułem samotność w moim Ninjowskim sercu, jednak gdy teraz widzę powtórki "Amerykańskiego Ninja" w telewizji, wiem, że byłem częścią czegoś pięknego.
Jeśli ktoś z was był (albo nadal jest) Ninja, dopiszcie swoje doświadczenia w tym zawodzie, chętnie poznam kolegów po fachu.
Ninja4Life :)
- ex ninja · 05.10.2009 00:23:55
- wszyscy jesteśmy Ninja!
- asdasd · 05.10.2009 09:41:58
- Pierdol życie ;) zostań ninja! Hashuiiiiiiiiiiiiiii!!!!!
- assassins · 04.07.2010 12:29:17
- Ninja to ktoś więcej niż wojownik mogę zaproponować taka zabawę idziemy przed bramę sąsiada i gdy sąsiad jest na podwórku to próbujemy się przemknąć przez podwórze a jeśli psy szczekają to garść mięsa go uspokoi na jakiś czas gdy już się przekradniemy mamy z tego satysfakcję!!
- anonim · 18.07.2012 15:03:05
- macie racje. pierdol studia zostań ninja. ja też chce zostać jak byłem młodszy to do japoni chciałem wyjechać ale teraz jak nie znam angielskiego to lipa.......
- Koneser · 27.11.2012 16:54:48
- Ja nigdy nie chciałem być ninja, bycie ninja to czysta głupota. Polecam bycie alkoholikiem, to dużo lepsza zabawa niż bieganie pod głupich dachach... można spaść i połamać sobie nogi a bycie pijakiem jest całkiem fajne i przyjemne.
- anonim · 11.12.2015 16:59:20
- Uśmiałem się ... dobre
Pozdro
Adaś