- anonim · 14.09.2011 22:51:53
- Nie kocham mojego meza.Jestesmy ze soba trzeci rok.Tak bardzo chcialam miec rodzine zeby moja corka miala normalny dom.To moje kolejne malzenstwo a corka pokochala mojego meza jak swojego ojca.ALE JA SIE TAK MECZE.Poza tym maz zaczal naduzywac alkohol a po tym niepociaga mnie fizycznie.Zreszta sex to u nas praktycznie nieistnieje.A ja zaciskam zeby i tak pewnie juz zostanie.Mam 42lata i czuje sie zupelnie mloda i czuje ze zycie ucieka mi przez palce.
- aga · 05.02.2012 13:30:22
- witam w klubie , tez wydaje mi sie ze mecze sie w zwiazku mam 28 lat czy go kocham niewiem ale tez nieczuje zeby byl to ten najcudowniejszy bardziej mysle o byly zprzed 11lat z ktorym ma kontak mejlowy nizeli o nim ,o ojcu moich dzieci . Ciogle mam wrazenie ze ucieklo mi moje zycie i ze wybralam zla droge....
- aga · 05.02.2012 13:31:37
- dodam ze ja ze swoim jesem od 4 lat prawie , tez mazylam o rodzinie a czuje sie ee jakby tracila zycie