- zagubiona · 20.09.2019 19:26:25
- Chciałabym przedstawić wam moją historię, pewnie większość z was pomyśli, że jestem idiotką, ale trudno. Chce w skrócie umrzeć, dowiedziałam się niedawno, że jestem w 20 tygodniu ciąży (wcześniej nie odczuwałam żadnych objawów, a okres miałam strasznie nieregularny). Nie daje sobie za bardzo rady z tą informacją, straciłam jakikolwiek sens życia, nie mogę spać, jeść, nic.
Niby jestem umówiona na aborcję, ale są szanse, że mnie nie przyjmą, bo jest już za późno. - Ta wiadomość, już w ogóle powoduje u mnie niechęć do jakikolwiek czynności życiowych.
- Marcin · 22.09.2019 23:43:27
- Przekonasz się, że ta niechęć do życia jaką czujesz teraz to totalnie nic w porównaniu do tego co będziesz czuła po aborcji (poczytaj sobie kiedyś ile kobiet które dokonały aborcji choruje po tym psychicznie a nawet popełnia samobójstwo). Mniej narażasz się psychicznie na szwank, jak je urodzisz i oddasz.
- Sil · 01.10.2019 15:37:43
- ( Przekonasz się, że ta niechęć do życia jaką czujesz teraz to totalnie nic w porównaniu do tego co będziesz czuła po aborcji (poczytaj sobie kiedyś ile kobiet które dokonały aborcji choruje po tym psychicznie a nawet popełnia samobójstwo). ) W żadnym wypadku nie czytaj .! To jest twoje ciało i twoja decyzja . A czytanie takich "Masowych opawiastek bym sobie darowała
