• anonim · 07.05.2017 00:28:55
  • Długo zastanawiałam się czy komu kolwiek to powiedzieć asz doszłam do wniosku ze zacznę od opisywania mojej histori tutaj. Wiem że to stało się dawno bo asz 9 lat temu miałam wtedy 11lat teras jestem osobą dorosłą ale nadal nie moge sobie z tym poradzić . Zaczeło sie to od niewinej gry w butelke ktura polegała na zakreceniu butelki i na kogo wypadnie ten bedzie musiał wykonać zadanie wymyślone przez innych uczestników gry no i stało sie został wylosowany jeden z uczestników gry kturego zadaniem było pocałować mie on nie miał nic przeciwko podioł się zadania mimo że ja tego nie chciałam no i pocałował mie no ale to nie było najgorsze . Następnego dnia gdy poszłam do szkoły on stwierdził że chce czegoś wiecej ze by chciał czegoś dotknoć no i zaczoł iść w moim kierunku wiec ja zaczełam uciekać wtedy moje kolerzanki z klasy zaczeły mie gonić no i w końcu udało im sie mie złapać trzymały mie mocno próbowałam im się wyrwać ale nie udało mi sie on podszedł no i zaczoł mie dotykać wszędzie w miejscach intymnych i do tego ten jego głupkowaty uśmieszek i to nie tylko jego ale tesz wszystkich kturzy na to patrzyli Nie wiedziałam co mam zrobić .wrzuciłam do domu tam zaszyłom się w kocie tak zręby nikt w domu nie widział ze płacze bo wstydziłam się tego co się stało następnego dnia poszłam znów do szkoły żeby rodzice nie p odejrzewali ze coś się stało no ale mojemu koledze najwyraźniej było mało i jak tylko mie zobaczył w szkole stwierdził ze on chce jeszcze ras .ten koszmar musiałam przeżywać jeszcze kilkakrotnie a nauczyciele udawali ze o niczym nie wiedzą ani nic nie widzą. Wkońcu doszłam do takiego stanu ze miałam myśli samobójcze i coras trudniej było to ukrywać przed rodzicami mama zaczeła sie domyślać ze coś sie dzieje złego zaczeła mie wypytywać bałam sie powiedzieć prawde ale rzeby mama przestała dopytywać postanowiłam skłamać powiedziałam ze kolerzanki mi dokuczają ze mie przezywają itp. mama wiec poszła do szkoły porozmawiać z wychowawcą na ten temat oczywiście nauczyciel wzioł sie za tą sprawe i porozmawiał z nimi .ale przes to kłamstwo straciłam wszystke kolerzanki karzdy sie bał ze znów coś wy myślę i którejś sie dostanie od nauczyciela wiec nikt ze mną nie rozmawiał . Mamie oczywiście powiedziałam ze wszystko jest jusz dobrze że kolerzanki przestały mi dokuczać no i w domu udawała szczęśliwą i uśmiechniętą a po kontach płakałam .każdego dnia bałam się iść do szkoły i nie chciałam tam iść ale szłam żeby mama niczego nie podejrzewała no i tak dotrwałam do końca roku szkolnego . Pamientam do dziś jaka byłam szczęśliwa jak był koniec roku dla mię to było w tamtej chwili największe szczęście jakie mogło mie w życiu spotkać. Lecz te wydarzenia wiele zmieniły w moim życiu zamknęłam się w sobie nie rozmawiałam prawie z nikim przes jakieś trzy lata wogule nie chciałam się uczyć ma niczym mi nie zależało wszystko było mi obojętne ne wychodziłam nigdzie tylko szkoła dom i tak w kółko asz doszłam do chwili w kturej chciałam coś zmienić gdy byłam jusz w trzeciej gimnazjum postanowiłam ze chce zacząć rozmawiać z ludźmi ale szybko okazało się ze nie jest to takie proste nie umiałam i chyba nadal nie umiem tego ale myślę ze nie jest już tak źle z tą rozmową bo dawanie potrafiłam nie odezwać się ani jednym słowem przes cały dzień dziś zmieniło się to myślę że jestem teras bardziej pewna siebie nisz wtedy choć nie tak bardzo jak bym tego chciała właściwie to pomogła mi w tym decyzja o wyborze zawodu postanowiłam zostać sprzedawcą tylko dlatego by ośmielić się i zacząć rozmawiać . Na początku żałował ze wybrałam ten zawód p oniewarz na praktykach miałam same problemy przez tą mojà nieśmiałość szefowa ciogle się czepiał ze nie rozmawiam z klientami a jak jusz sie odezwę to tak cicho ze i tak nie słyszą no o w sumie te czepialstwo szefowej pomogło mi w rozpoczęciu nawiązywaniu kontaktów z ludźmi zaczęłam pytać klientów w czym im pomuc doradzałam i M potem zaczęłam rozmawiać z dziewczynami z klasy ale niestety tylko z trzema bo tylko one wydawały się osobami kturym moge ufać od reszty trzymałamsie na dystans . Miałam szczęście bo w mojej klasie było tylko dwóch chłopaków reszta to dziewczyny dla mię to był durzy plus ponieważ nadal boje się chłopaków no i nie Wiem czy mi to kiedykolwiek przejdzie . Jeden z tych chłopaków to nawet bardzo mi sie podoba ale nie mam żadnych szans bo kto by chciał dziewczyne ktura rozmawia za ledwie z paroma osobami a z innymi nawet słowa nie zamieni ani część nie odpowie bo się boi .wiem ze to głupie ze tyle czasu od tego wydarzenia mineło a ja nadal sie z tym nie uporałam. Czasem zdarza mi sie ze mam doła i sie rozpłacze jak mała dziewczynka morze to głupie ze tak to przerzywam ale nie umiem inaczej ale chce z tym w kocu sie uporać.

    A i przepraszam za błędy
  • anonim · 15.05.2017 23:11:01
  • Polecam płatnych zabójców.
  • dobry jaNEK · 26.08.2017 21:31:42
  • Najważniejsze to żyć w zgodzie z własnym sumieniem a dobre wybory przyjdą póżniej .Jeżeli komuś będzie na tobie bardziej zależeć to zauważysz zainteresowanie choćby skrywane. Pozdrawiam

  • Dopisz swoją odpowiedź na forum. Możesz pisać anonimowo, nie musisz podawać swoich prawdziwych danych.
  • Imię lub pseudonim:
  • Nie wypełniaj jeśli chcesz wysłać odpowiedź anonimowo.
  • Twój e-mail:
  • Nie musisz go podawać, nie będzie publikowany.
  • Treść odpowiedzi: (dozwolone tagi to <b>pogrubienie</b> <i>pochylenie</i> <u>podkreślenie</u>)
  • Przed dodaniem odpowiedzi, sprawdź czy nie ma w niej błędu.