- M · 01.05.2016 22:15:59
- Witam. Nie będę się zbytnio rozpisywać,napisze w skrócie O moim problemie. Nie cały miesiąc temu dowiedziałam się,ze mój mąż zabrał wszystkie pieniądze z nazego konta,później wyszło na jaw ze okradl nawet nasze własne dziecko zabral mu pieniądze ze skarbonki,oprócz tego posprzedawal złote lanczuszki . Okazało się ze jest uzależniony od marihuany. Okradał nas żeby sobie popalić . Palił codziennie. Wybaczylam mu wzystko choć na początku nie mogłam nawet na niego patrzeć po tym wszystkim. Teraz leżę obok niego na łóżku i czuję się cholernie samotna i nieszczęśliwa. Mąż odkąd nie pali jest bardzo nerwowy obraża się o byle co dziś się na mnie obraził bo nie chciałam żeby sobie kupił piwo bo wiem że na jednym piwie by się nie skończyło boję się ze wpadnie w kolejne uzaleznienie ,brakuje mu trawy więc chce sobie to czym zrekompensować. Wybaczylam mu że względu na naszego synka który ma 4 latka. Kocham moje dziecko nad życie i mimo że cierpię ze czuję się okropnie ,ze popadam w depresję to chce być z moim mężem dla mojego syna . Męża również kocham ale już mam dość jego ciągłych humorow. Nie mam się nawet komu wyzalic i dlatego tutaj szukam pomocy bo jestem na skraju wyczerpania psychicznego...
- anonim · 12.05.2016 19:03:28
- Witaj, i jak Twoje problemy? cos sie rozwiazało? jest moze troche lepiej troche gorzej?
- Pinkie Pie · 12.05.2016 20:44:57
- Czuje,że ma Cię w garści. Uzależnienie to poważna sprawa I z własnego doświadczenia wiem że dopóki dopóty nie zostanie postawiony pod ścianą (jeśli mu zależy) nie pójdzie na leczenie , at to jedyne sensowne wyjście,bo sami sobie z tym nie poradzicie ,także działaj , jest twoim mężem więc możesz wnieść do sądu o przymusowe leczenie,ale jeśli nie ruszy bo sumienie to choćby co kaatowali to nie przestanie palić , także musisz to dobrze rozegrać , zagroz mu ,że odejdziesz,ale smakuj rzeczy i zniknij albo to jego wyrzuć, musi wiedzieć że nie żartujesz ,a uwierz,że jeśli Cię kocha to szybko oprzytomnieje.
